Dziedzictwo kulturowe Irlandii

Gdziekolwiek byś nie nie poszedł, napotkasz w Irlandii literackiego ducha. Miasta i miasteczka obfitują w teatry, od Abbey w Dublinie do Market Place w Armagh. Również muzyka będzie ci towarzyszyć w czasie podróży. Na rogu ulicy możesz natknąć się na wędrownego grajka, który z wdziękiem wydobędzie płaczliwe tony na swoim saksofonie tenorowym. Muzyka w klubach i pubach, począwszy od najmodniejszej muzyki tanecznej aż po tradycyjne brzmienia irlandzkie, przeniesie cię do innego świata.

Wielkie dzieła wybitnych kompozytorów wystawiane w operach w Belfaście i Cork sprawią, że zatęsknisz za epoką romantyzmu. Najlepsi irlandzcy i zagraniczni artyści pojawiają się w najmniej oczekiwanych miejscach, nie wspominając o Irish Museum of Modern Art w Dublinie i nowoczesnych galerii sztuki.

Rówież zakupy mogą być doświadczeniem kulturalnym. Żadna wizyta w Waterford nie będzie pełna bez wycieczki po świecie kryształów. Pobyt w hrabstwie Fermanagh musi zakładać wizytę w fabryce porcelany Belleek Pottery, gdzie można zakupić piękne artystyczne okazy porcelany z Belleek. 

Przywieź ze swojej podróży bodhran i naucz się na nim grać, kiedy już powrócisz do domu. Wybierz dla siebie coś ze słynnych wyrobów włókienniczych z Irlandii Półocnej. Możesz je nabyć w Linen Centre w Lisburn lub gdziekolwiek indziej na "włókienniczym szlaku". Albo też zabierz ze sobą tweedowe lub wełniane ubrania, które znajdziesz w sklepach z rzemiosłem, warsztatach lub sklepach w całej Irlandii. W rzeczywistości, gdziekolwiek byś nie poszedł, natkniesz się na nieliczone wyroby rękodzielnicze i tradycyjne przedmioty, które mogą być świetną pamiątką twojego pobytu.

Kiedy już zrobisz zakupy, to najwyższy czas na kufel piwa w prawdziwym irlandzkim pubie. Wkrótce z zachwytem odkryjesz, że każdy ma tu swoje zdanie. Jeśli wdasz się w rozmowę na temat Ulysses'a, to może się okazać, ze będzie ona tak złożona i interesująca jak sama powieść. Gdybyś przypadkiem wspomniał o U2, to możesz skończyć na dyskusji z kimś kto był na Dandelion Market w latach 70-tych i widział jak zespół stawiał swoje pierwsze, niepewne kroki na drodze do sławy...