Red Carpet Hostel

Nie polecam. Wybraliśmy się do tego hostelu na dwa noclegi. Zdecydowaliśmy się na pobyt w hostelu z uwagi na dobre opinie, zwłaszcza na stronie booking.com, ale po przyjeździe na miejsce czekało na mnie niestety DUŻE ROZCZAROWANIE. Poza miłą obsługą, ukłon dla Pani z recepcji, z którą udało mi się szybko i bezproblemowo rozwiązać nieporozumienie związane z rezerwacją, oraz dobrą lokalizacją ten hostel nie ma nic innego do zaoferowania. Może śniadania - ale nie korzystaliśmy. W pokoju było po prostu zimno i unosił się nieprzyjemny zapach stęchlizny. Co gorsze pokój, a raczej studio, które dostaliśmy było w momencie przyjazdu NIEPOSPRZĄTANE co uważam, za niedopuszczalne! Szkoda, że nie ma możliwości załączenia zdjęć.. Kilka minut po naszym przybyciu do pokoju zaczęła się dobijać do drzwi sprzątaczka, lepiej późno niż wcale.. Na ścianach było widać zamalowany grzyb, w łazience nie było dywanika na podłodze, więc woda, która przedostawała się przez nieszczelną kabinę prysznicową roznosiła się na inne części pokoju. Na szczęście trafiliśmy na piękną pogodę, więc w pokoju spędzaliśmy tylko późne wieczory/noce, ale przy braku pogody na pewno będzie odczuwalny brak telewizora. Kontaktów było za mało, bo wtyczka lampki była tak duża, że blokowała dostęp do dwóch kontaktów jednocześnie. Odrzucające czerwone ściany na klatce schodowej i ogólnie nieprzyjemny zapach brudnego mopa. Cena przystępna, ale w Krakowie jest mnóstwo hosteli, więc na pewno na przyszłość nie popełnię tego błędu i nie zdecyduję się na powrót lub polecenie hostelu Red Carpet. Ogólne plusy: - doba do 11:00 - lokalizacja - obsługa recepcji