ALECHINSKY, wystawa litografii. Peter Bramsen i Pierre Alechinsky: 40 lat artystycznej przyjaźni.

ALECHINSKY, wystawa litografii. Peter Bramsen i Pierre Alechinsky: 40 lat artystycznej przyjaźni.

"Na wystawę "Peter & Pierre" składa się 160 litografii Alechinsky’ego. Wszystkie zostały wykonane w Atelier Clot, Bramsen & Georges w Paryżu. Przynosząca znakomite efekty współpraca pomiędzy Alechinsky’m a Bramsenem rozpoczęła się w połowie lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku


Pierre Alechinsky urodził się w 1927 roku w Brukseli. W 1949 przyłączył się do międzynarodowej interdyscyplinarnej grupy CoBrA (akronim nazw miast członków grupy: Copenhague, Bruxelles, Amsterdam), powstałej po rozpadzie grupy Surréalisme Révoluttionaire i stał się najważniejszym z jej twórców. Program Cobry sformułowany przez Christiana Dotremonta wzywał do "organicznej eksperymentalnej współpracy, unikania wszelkich jałowych i dogmatycznych teorii". W praktyce przekładało się to na grupową pracę na "cztery ręce" oraz zainteresowanie sztuką popularną, ludową, malarstwem dzieci czy ludzi chorych psychicznie. Stylistycznie sztuka Cobry oscylowała wokół tendencji abstrakcyjnych i ekspresjonistycznej figuracji z naciskiem na ujawnianie "fantazji nieświadomości, bez cenzury odbijającego ją intelektu". Ostrze Cobry wymierzone było przeciw mieszczańskiej pedanterii i wszelkiej hermetyczności.
Środowisko brukselskie, do którego należał wtedy Alechinsky, złożone było głównie z pisarzy. Alians litery z obrazem stanowi kolejną cechę jego sztuki. W dzieciństwie za sprawą pisma uznano leworęcznego artystę za opóźnionego w rozwoju. W dorosłym życiu uczynił z niego siłę swej sztuki litera dopełniała odtąd sensy jego pracy. Po rozpadzie Cobry w 1951 i przeprowadzce do Paryża Alechinsky pozostał wierny jej nie doktrynerskim zasadom. Dał się poznać jako eksperymentator na polu różnych technik i stylów. Jako jeden z pierwszych wyjechał w 1955 do Japonii uczyć się malarstwa i zrealizował film o tamtejszej szkole kaligrafii. Sięganie do zbiorowej wyobraźni, Jungowskich archetypów i mitów pozostaje do dzisiaj ideowym tropem Alechinsky’ego. W latach 60. w swoich graficznych eksperymentach łączy różne techniki, a dla poszerzenia kompozycji wzbogaca prace o dekoracyjne bordiury, będące dopiskami do głównych scen.
Litografie Alechinsky’ego stanowią oczywisty klasyk gatunku, a zarazem przekrojowo świadczą o eksperymentach Alechinsky’ego i wątkach niezwykle fascynującego czasu. I mimo że z belgijskiego kręgu artystów aktualne tropy sztuki wyznaczają inni artyści, to twórczość pokroju Pierre’a Alechinsky’ego powraca co pewien czas jako modelowy wzorzec."

Stanisław Ruksza, fragment tekstu Grafika bez jałowych teorii , "Ultramaryna" nr 11 (62) 2006.

"Jaszczurcza wyobraźnia Alechinsky’ego nie budzi wcale grozy, raczej sympatię, taką samą, jaką mamy czasem dla stworzeń z dziecięcych opowieści o Brombie i Filidorze albo o rodzinie Muminków. Te węże, zjawy i pająki spłatają najwyżej nieszkodliwego figla lub same wpakują się w jakieś nieszkodliwe tarapaty. Współczesny belgijski artysta przypomina swojego starszego rodaka – Jamesa Ensora, którego czaszki i kościotrupy także były bardzo przyjacielskie".

Agnieszka Sabor, Bestiariusz na cztery ręce, "Tygodnik Powszechny", nr 42 (2780), 20 października 2002.

Wystawa współorganizowana wspólnie z Ars Cameralis Katowice i Akademią Sztuk Pięknych w Katowicach.

źródło: www.bwa.katowice.pl

Następny artykuł "Manipulacje. O Ekonomii...

Komentarze

Zobacz również

Potrzebujesz pomocy?

Jeśli masz jakieś pytania lub potrzebujesz wsparcia, skontaktuj się z naszym Biurem Obsługi Klienta


Dotrzyj do 3 mln turystów
Dodaj swój obiekt

Sprawdź naszą ofertę!