Dom Wczasowy Wojtatówka 3 Węgierska Górka

Z czystym sercem możemy polecić ten pensjonat,jesteśmy bardzo zadowoleni z pobytu.Przemili właściciele, przepyszne jedzenie .Przytulny dom z rodzinną atmosferą do którego na pewno wrócimy.Bardzo dużo atrakcji także dla dzieci, więc w zasadzie można zostać na miejscu ,wypoczywac i świetnie się bawić w otoczeniu przepięknych widoków. Marcin,Eliza ,Ania🙂

Mega miejsce, właściciele czekali na nas z wspaniałym obiadem(po 18ej!). Krem z cukini pyszota i kluski śląskie przepyszne. Aż boję się pomyśleć co będzie w następne dni😋. Widoki piękne, miejsce trudno dostępne ale warto!!! Wspaniały pobyt wyżywienie na kosmicznym poziomie każdego zadowolił. Polecam i pozdrawiam p.Grażynkę i p. Asię do zobaczenia👋😘

Tygodniowy wypad na ferie w 100% udany. Złożyły się na to: centralne położenie w Beskidzie Żywieckim, ustronna lokalizacja na trasie szlaków górskich; zaangażowanie gospodarzy; fantastyczne jedzenie; duża przestrzeń na integrację; obiekt przystosowany dla dużych grup. Nas było 39 osób - rodziny z dziećmi małymi i dorastającymi, i wszyscy byli zadowoleni.

Wspaniałe miejsce na wypoczynek ! Cudowne widoki, sporo przestrzeni - nawet przy większym obłożeniu w obiekcie, każdy znajdzie dla siebie wolne miejsce . Idealna baza wypadowa na górskie wędrówki . W obiekcie czyściutko i przytulnie. Przemili gospodarze- wszystko można z nimi ustalić i załatwić. Całość dopełniona przepyszną domowa kuchnią. Jest to miejsce, do którego chętnie wrócimy. Bardzo dziękujemy za milą gościnę !!!

Cudowne miejsce z pysznym domowym jedzeniem. Pokoje i łazienki są czyste, duża przestrzeń do odpoczynku w ogrodzie i blisko do szlaków. Właściciele są przemiłym ludźmi! Na pewno wrócimy tam jeszcze nie raz :)

3 osoby, 8 nocy, opcja śniadania + obiadokolacje
jeden, jedyny mankament to za krótkie łóżka... albo za długi facet ;) wszystko pozostałe to jeden olbrzymi plus: - pokoje czyste, schludne, urządzone skromnie, ale wystarczająco - pożywienie przepyszne, zdrowe, w ilościach nie do przejedzenia ;) ponieważ trafił się kilka stolików dalej maruda z francuskim żołądkiem, informuję, iż można gospodarzy UPRZEDZIĆ (a nie zrzędzić po podaniu posiłku), że jest się wegetarianinem / bezglutenowcem / niejadkiem / niesolącym / itp., a nawet zgłosić konkretne zapotrzebowanie - gospodarze: przesympatyczni, pomocni, dyskretni... naprawdę cudowni (pani Grażyno, moc całusów :*) - otoczenie: cisza, spokój, piękne widoki, ośrodek usytuowany z dala od cywilizacji, wśród gór i lasów - zasadniczo dla zmotoryzowanych (do cywilizacji, czyli najbliższego sklepu jest 30 minut piechotą, do sklepu w dół, ale z powrotem intensywnie pod górę; do większości szlaków też trzeba dojechać) my pojechaliśmy, by pochodzić po górach, ale amatorzy stacjonarnego spędzania czasu z dala od codzienności też znajdą tu coś dla siebie (zwłaszcza dzieci) Zachwyceni Kasia, Aga i Mati

cudowne miejsce cisza spokój ...Właścicielka cudowna kobietka:)gotuje smacznie nawet bardzo smacznie zdrowo i domowo
pokoje czyste ładne .... POLECAM ......każdemu kto chce odpocząć Serdecznie pozdrawiamy

Byliśmy pierwszy raz w tym miejscu, ale pewnie tam jeszcze wrócimy.
Ośrodek ma bardzo dobrą lokalizację, która pozwala na wędrówki po górach. Widoki przepiękne, a jedzenie bardzo dobre (polecamy opcję z wyżywieniem). Obsługa dyskretna i bardzo miła. Wszędzie czysto i schludnie. Byliśmy w ośrodku (trzy rodziny z dziećmi) na ostatniej majówce i wszyscy są bardzo zadowoleni. Marek S.

Przepyszne jedzenie, wspaniała rodzinna atmosfera i cudowne widoki. Polecam wszytkim chcącym odpocząć od cywilizacji i miejskiego pędu.

świetne miejsce pośród gór, blisko na szlak, b,dobre jedzenie, dużo miejsca wokół domu gdzie można odpoczywać.