Julka - Mała Gastronomia

Uważać na ceny i jakość. Nie sprzedają samych frytek bo....aby zamówić zestaw. Na zwykła zupę karzą czekać do godziny. Tylko szmal i sprzedaż się dla jich liczy. Porażka. Tyle że właściciele NIC nie robią sobie z uwag bo ilość ludzi nakręca im ten pseudo biznes. Czemu pseudo? Pamiętajcie, ryba tam nie jest rybą.

W barze Julka zamówiliśmy dorsza z pieczonymi ziemniakami i surówką 2 porcje oraz 2 herbaty. Ryba ociekająca tłuszczem ,wogóle nie doprawiona ,ziemniaki ,,da się zjeść'' surówki ok .Rachunek 120 zł. Goście siedzący obok po otrzymaniu rachunku byli w szoku ,poprosili Panią kelnerkę ,ale nie chciała z nimi rozmawiać...

Ja byłam z mężem i dzieckiem w ostatni weekend, jedzonko po prostu bajka, domowe świeże i na bieżąco przygotowywane. Pani właścicielka bardzo miła kobieta, w smazalni panuje domowy klimat. Pokoje czyste a do toalety aż miło się wchodziło co rzadko się zdarza w takich miejscach. Na pewno tam wrocimy!

Pokoi u "Julki" chociaż mają genialną lokalizację - położone dosłownie kilka kroków od plaży - zdecydowanie NIE POLECAM. Byliśmy tam z mężem na początku marca i jak na razie są to najgorsze kwatery nad morzem jakie mieliśmy okazje oglądać. Pokoje niestety nie wyglądają tak jak na stronie internetowej; wydają się...