Koncert Ultra Orange & Emmanuelle
Założona przez małżeństwo Pierre'go i Gil Emery formacja Ultra Orange działa już wprawdzie od połowy lat 90-tych ale dopiero niedawne przyłączenie się do nich aktorki (a prywatnie również żony Romana Polańskiego) Emmanuelle Seigner jako wokalistki przysporzyło im międzynarodowego rozgłosu.
Na płycie utrzymanej w przyjemnych gitarowych, alternatywnych klimatach dominuje uwodzicielski, seksowny głos Emmanuelle, co czyni ze wszystkich 11 utworów iście fascynującą i intrygującą mieszankę. Dodatkową niespodzianką jest też zamieszczenie kompozycji Krzysztofa Komedy ("Rosemary Lulaby")! Całość promuje utwór "Sing Sing", któremu towarzyszy oryginalny klip w reżyserii Jean-Baptiste Mondino.
EMMANUELLE SEIGNER:
To jest płyta, którą musieliśmy nagrać razem. Sam projekt był wynikiem spotkania z Gil Lesage, która zaproponowała mi współpracę. Chciała po prostu, żebym coś zaśpiewała. Zaczęliśmy dużo czasu spędzać razem. Często towarzyszyłam Pierre'owi Emery przy pracy. Przedstawił mi kilka wspaniałych utworów i wiedziałam, że są one dla mnie idealne. Następnie przygotowaliśmy studio w cudownym, wielkim domu, gdzie Pierre przyjechał z całym materiałem. I zaczęliśmy nagrywać. Kawałek, po kawałku.
PIERRE EMERY:
Od początku wiedzieliśmy, że będzie to rockowy album i że wszystkie piosenki będą po angielsku. Mieliśmy dom, który służył nam za studio, gdzie pracowaliśmy i nagrywaliśmy. Spotkaliśmy się później, aby dograć jeszcze jeden kawałek. Zależało nam na uzyskaniu surowego, nieco brudnego brzmienia.
E.S.:
Kiedy kręciłam film z Julianem Schnabelem, poznałam Rogera Moutenot. Razem z nim polecieliśmy do Nashville, gdzie zajęliśmy się miksowaniem.
GIL EMERY:
Ja grałam na gitarze elektrycznej, używając wielu efektów zniekształcających i wzmacniających dźwięk. Ponad zajmowałam się filmowaniem naszych sesji i robieniem zdjęć.
Używaliśmy sprzętu z lat 50. a Emanuelle nigdy nie rejestrowała wokali w słuchawkach. Zależało nam, żeby jej głos i muzyka wypadły tak, jak na koncertach.
E.S.:
Nagrywanie tej płyty sprawiło mi ogromną przyjemność. I wiem, że będzie to dla mnie bardzo ważna rzecz, którą będę wspominać z wielkim uczuciem.
Koncert odbędzie się 21.07.2007 w Poznańskim Starym Browarze
bilety:
- miejsca stojące: 77 PLN
- miejsca siedzące: 99 PLN
źródło: www.livenation.pl
Komentarze