Chełmskie Podziemia Kredowe to wyjątkowe miejsce na Lubelszczyźnie. To unikatowy na skalę światową labirynt podziemnych korytarzy wykutych w skale kredowej, której złoża zalegają obficie pod powierzchnią miasta. Co ciekawe, ciągną się one pod całym Starym Miastem na kilku kondygnacjach. Warto zatem wybrać się na spacer po tym wyjątkowym miejscu. Kto wie, może spotkasz grasującego tam Ducha Bielucha?
Wydobycie kredy do celów gospodarczych miało miejsce już w średniowieczu. Chełmianie czerpali znaczne zyski z tej działalności. Wydobycie przerwano w XIX w., kiedy wydrążone chodniki zagrażały bezpieczeństwu mieszkańców. W latach 70. XX w., po przystosowaniu wybranych fragmentów korytarzy do potrzeb turystycznych, udostępniono do zwiedzania trasę turystyczną, która stanowi obecnie największą atrakcję miasta i regionu, przyciągając licznych turystów z kraju i zagranicy.
Trasa turystyczna Chełmskich Podziemi Kredowych wynosi około 2km, a zwiedzanie trwa ponad godzinę. Zanim wybierzesz się na zwiedzanie, musisz wiedzieć, że temperatura, która panuje w podziemiach to + 9 C, a wilgotność utrzymuje się na poziomie 70-80%.
Trasa turystyczna w Chełmskich Podziemiach Kredowych udostępniona jest dla turystów przez cały rok. Zwiedzanie odbywa się tylko i wyłącznie z przewodnikiem.
Największymi atrakcji tej podziemnej trasy są m.in.: szyb studni staromiejskiej użytkowanej od XIV/XV do XVIII wieku, zrekonstruowanej na Placu Łuczkowskiego, korytarze eksploatacyjne z charakterystycznymi niszami, komory powstałe na skutek zwałów kredowych oraz ekspozycje, które dostarczają konkretnej wiedzy.
ZWIEDZANIE - GODZINY WEJŚĆ: 10.00, 12.00, 14.00, 16.00.
lipiec- sierpień:
11.00, 12.00, 13.00, 14.00, 15.00, 16.00.
Liczba osób w grupie ograniczona. Rezerwacja telefoniczna pod nr tel. 82 565 25 30.
Podziemia ciekawe, przewodnik ok ale ten duch? On naprawdę straszy! Wyglądem /trampki/, wymową, AUT!
Super Pani Przewodniczka
Może i są piękne ale kultura obsługi potencjalnych zwiedzających beznadziejna i zniechęca do zwiedzania pozostawia niesmak i pytanie czy w Chełmie są tacy nieprzyjemni ludzie dla osób zwiedzających ich miasto.
Pierwszy raz spotkałam się z takim zachowaniem pracownika siedzącego na ławce z drugim panem na moje zapytanie dlaczego nie ma biletów niekulturalnie i z szyderczym uśmiechem powiedział bo nie wstał z ławki i poszedł do biura zamykając mi drzwi przed nosem. Dlaczego nie ma informacja.
Mieszkam w Bydgoszczy i wraz z mężem wybraliśmy się zwiedzić Chełm, ja nigdy tam nie byłam uważam ze miasto jest bardzo urokliwe. Cały czar minął gdy chcieliśmy zwiedzić Chełmskie Podziemia Kredowe trzy razy podchodziliśmy za każdym razem była wywieszka zaraz wracam. Weście zastaliśmy pana który bardzo nieprzyjemnie nas potraktował wręcz mogę powiedzieć ze zachował się niekulturalnie.